Sprzątanie zapomnianych grobów na cmentarzach Michałowa stało się już tradycją Szkolnego Klubu Wolontariusza. 30 października wolontariusze z klas pierwszych i drugich porządkowali groby na cmentarzu prawosławnym i katolickim.
W sprzątaniu pomagali nam wolontariusze Stowarzyszenia Anawoj z Turcji, Tümay Yavuz i Oğuzhan Alpat. Oprócz grobów, o które dbamy już od kilku lat, w tym roku wycięliśmy krzewy i wysokie trawy wokół trzech innych najstarszych i zapuszczonych grobów.
Było zimno i praca wymagała od nas sporo wysiłku, ale było warto. Sprzątanie grobów to nie tylko przygotowywanie ich na Święto Zmarłych, ale też podróż w czasie i pamiętanie lokalnej historii.
Najstarszy grób, o który dbamy pochodzi z 1908 roku. W zeszłym roku jedna ze starszych mieszkanek Michałowa pokazałam nam grób Jana Jurewicza – kierownika poczty zamordowanego przez bolszewików w 1941 r., a w tym roku dowiedzieliśmy się o grobie organisty Henryka Giedrojcia zmarłego w 1931 r.
Jak zwykle odwiedziliśmy groby i zapaliliśmy znicze na grobach nieznanego żołnierza, pułkownika Stankiewicza i jego żony, przedwojennego aptekarza Apolinarego Stryckiego, absolwentki LO, reżyser Tamary Sołoniewicz i dawnych nauczycieli LO pani Adeli i Kazimierza Nazarczuk.
